Nie spicie jeszcze? Aby tradycji stalo sie zadosc, niedzielny DIY.
Jeszcze zdazylam, po tym jak rozwalilam swoja strone i przez dwie godziny probowalam cos z tym zrobic. (typowe dla Lady Chaos). Moj chlopak usunal problem w 3 sekundy!
Seid ihr noch wach? Traditionell gibt es am Sonntag ein Mini-DIY.
Noch rechtzeitig geschafft, nach dem ich zwei Stunden mit meiner Seite gekämpft habe, nachdem ich diese erst kaputt gemacht habe (typisch Lady Chaos).
Mein Freund hat den Fehler in 3 Sekunden behoben!
***
Potrzbujecie:
1. puszke do herbaty (lub po herbacie lub po ciastkach etc.)
2. czarna farbe w sprayu, najlepiej matowa (np. Marabu)
3. biala farbe w sztyfcie (np. edding)
Was ihr braucht:
1. eine alte Tee- oder Keksdose
2. schwarze Sprühfarbe, am besten matt (z. B. Marabu)
3. Lackfarbe im Stift (z. B. edding)
before!
and…
after!
I jak sie wam podoba?
Und wie gefällt es euch?
super wykonanie !! 🙂 zdecydowanie lepszy wzór niż ten bazarowy aniołek 🙂
dzieki 😀 tez mi sie bardziej podoba. mam jeszcze jednego takiego aniolka, ktory czeka w kolejce na przerobke. Musze sie w nowa puszke farby zaopatrzyc, bo sie juz „wysprayowala“ 😀 Dzieki za odwiedziny. Pozdrawiam